Jan Paweł II, człowiek-epoka, człowiek-zagadka, człowiek-wzór… Już za życia miał opinię świętego, a w dniu śmierci tłumy na placu św. Piotra w Watykanie oraz na całym świecie wołały: Święty natychmiast!
Tylko dziesięc lat minęlo od jego zgonu, a zaliczony już w poczet świętych całkiem oficjalnie – w ubiegłą niedzielę, 27 kwietnia, ogłosił to Urbi, Orbi et Ecclesiae Papież Franciszek. Jan Paweł II i Jan XXIII spotkali się w niebie, ciesząc się napewno, że mają godnego następcę…
W kurortnym Truskawcu pomnik Jana Pawła II stoi przed miejscowym kościołem od ubiegłego roku. Lecz właśnie teraz, tuż po kanonizacji nastąpił stosowny moment dla jego poświęcenia. Uczynił to 1 maja pasterz metropolii lwowskiej, osobisty sekretarz Ojca Świętego abp Mieczysław Mokrzycki. Kazanie metropolity Mokrzyckiego pod czas Mszy św. przypominało zwykłe wspomnienia – i tak to było. Jan Paweł II był człowiekiem modlitwy, człowiekiem wiary, umiał połączyć w sobie artystyzm, naukę i wykształcenie z jednej strony i pobożność ludową, prostotę i ciepłość z drugiej. Jego życie i jego śmierć podobnie jak i jego służenie Bogu, Kościołowi i ludziom ma być dla nas przykładem. Bo święci nie proszą aby ich chwalić, a naśladować, powiedział pasterz Kościoła Lwowskiego.
Bardzo ładny i pogodny dzień, a do tego jeszcze wolny od pracy, świąteczny nastrój, duma z powodu uszanowania tak wielkiego Rodaka – wszystko to sprawiło, że uroczystość była wręcz doskonała. Oprócz abpa Mokrzyckego w koncelebrze wzięli udział księża z Kurii Metropolitalnej oraz liczni przedstawiciele duchowieństwa z dekanatu Stryjskiego (Stryj, Skole, Chodorów, Żydaczów, Drohobycz, Medenica) i siostry zakonne. Obecni byli i ojcowie z cerkwi greko-katolickiej, przedstawiciele władz miasta Truskawca i Konsulatu Generalnego RP we Lwowie. Wszystkich można by wymienić po imieniu oprócz jednego człowieka – właśnie fundatora tego wspaniałego pomnika. Mecenas chciał zostać nienazwany i dlatego jeszcze bardziej zasługuje na wdzięczność od mieszkańców Truskawca i parafian miejscowego kościoła.
Święty człowiek Karol Wojtyła, wielki patriota swojej Ojczyzny może być wzorem, przykładem nie tylko dla Polaków, lecz i dla Ukraińców w naszych trudnych czasach. Wielki Papież, który poprowadził barkę-Kościół na głębię i potrafił sterować po falach burzliwego morza wiedziony Duchem Świętym, jest teraz widocznym znakiem dla chrześcijan Truskawca – jak żyć, jak modlić się, jak pracować i jak kochać drugiego człowieka. A jego słowa „Nie lękajcie się” i „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi…” weszły nie tylko w historię, ale także w serca ludzi … i naprawdę zmieniły je. Moje osobiste spotkanie z Papieżem Janem Pawłem II w czerwcu 2001 roku zmieniło mnie kardynalnie, za co dziękuję i Bogu, i naszemu nowemu świętemu.
Symboliczne pojednanie pod pomnikiem Jana Pawła II narodowych flag Polski i Ukrainy jakby świadczyło o tym, że przyjaciela poznaje się właśnie w trudnych czasach. I w tym niełatwym okresie naszej historii obok świątecznego „Христос воскрес!” brzmiało tak aktualne dzisiaj „Боже великий, єдиний, нам Україну храни”. Za pośrednictwem świętego Jana Pawła II wołajmy i my: „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”.
ТОП коментованих за тиждень